Rozdział 262: Propozycja (3)
Około godziny trzeciej rodzina Yalesów wstała, żeby się pożegnać, a moja babcia i ciotka ich odprowadziły.
Gdy tylko pojawił się Ethan, sąsiedzi, którzy początkowo siedzieli razem i plotkowali, nagle ucichli. Nie potrafili wyjaśnić dlaczego, ale nie odważyli się szeptać przy tym młodym mężczyźnie.
Młody mężczyzna miał na sobie schludny czarny garnitur, ciemny srebrny krawat, srebrną spinkę do krawata, która prostowała kołnierzyk koszuli, oraz srebrny metalowy zegarek na lewym nadgarstku. Emanował aurą elegancji i wyrafinowania.