Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140
  41. Rozdział 141
  42. Rozdział 142
  43. Rozdział 143
  44. Rozdział 144
  45. Rozdział 145
  46. Rozdział 146
  47. Rozdział 147
  48. Rozdział 148
  49. Rozdział 149
  50. Rozdział 150

Rozdział 27

„Gotowa Sky?” Delta Kyle woła do mnie. Kiwam głową, nie odrywając wzroku od celu. „Gotowa? Zaczynaj!”

Od dzieci dochodzi potok dźwięków. Kilka z nich rzuca się w moją stronę, gdy biegnę w ich kierunku. Tuż przed tym, jak do mnie dotrą, odbijam w lewo w stronę bocznych ścian areny i skaczę na półkę, kontynuując bieg bez pominięcia kroku. Idę tak daleko, jak mogę i wykonuję duży, szeroki skok, lądując na czubkach palców u stóp na szczycie zakrzywionych drążków wspinaczkowych prowadzących do głównej platformy toru przeszkód. Kontynuuję bieg i wykonuję ten sam skok do lin, co Sam. Jedyne, co zrobiłam inaczej, to wyskoczyłam z boku, zbierając 2 z trzech lin w nogach, jednocześnie sięgając po trzecią. Wspinam się, zabierając ze sobą dodatkowe liny, aby nie mogły pójść za mną. Docieram na szczyt i chwytam flagę, ostrożnie upychając ją w sportowym staniku. Rozglądam się, aby ocenić, gdzie są dzieci. W większości zaczynają roić się na ziemi, gdzie wylądowałyby liny, gdybym je puścił. Postanawiam wciągnąć je nad belkę podporową i przejść po konstrukcji podporowej jak gimnastyk.

Docieram do siatki ładunkowej, zanim którykolwiek z nich zdąży ją obejść, wspinając się tylko tak nisko, jak to konieczne, aby doskoczyć do ściany areny po drugiej stronie, prawie tracąc równowagę. Jak tylko jestem pewien, zeskakuję tak szybko, jak mogę. Wiem, że muszę być blisko czasu. Sprawili, że biegałem więcej niż w przeszłości. Zaczynają uczyć się ufać swoim instynktom i poznawać moje nawyki, słabości i mocne strony. Kyle i ja postanowiliśmy nie pozwolić im wygrać tego bez walki, aby zmusić ich do rozwijania umiejętności długoterminowej obserwacji, przewidywania, śledzenia i uczenia się na błędach z przeszłości. Zeskakuję ze ściany, dzieciaki depczą mi po piętach i biegnę, jakby moje życie od tego zależało, do mety. Nie zostałem oznaczony, co jest przykre dla dzieciaków, ale chcę wiedzieć, czy utrzymałem swój czas.

تم النسخ بنجاح!