Rozdział 493 Mamo, nie odchodź…
Aleksander usłyszał głos i zobaczył, że dwoje dzieci patrzyło na niego ze smutkiem.
Jego serce zadrżało, ponieważ nie mógł odpowiedzieć.
Powód, dla którego odprawił Victorię, był tak absurdalny, że nawet on sam uważał go za niewiarygodny.