Rozdział 208 Jego historia
Burza
Książę Arktos patrzy na swoją rodzinę i zastanawiam się, co powie. Historia Oriona jest zupełnie inna od ich historii. Nie miałem zbyt wielu okazji, by usłyszeć o ich pobycie tam.
„Od początku powiedziano mi, kim jestem. Nigdy nie ukrywali mojej tożsamości. Nigdy nie próbowali wmówić mi, że jestem kimś, kim nie jestem” – mówi i patrzy na Oriona. „Wiedziałem, że nas porwali i że wykorzystują nas do stworzenia nowego szczepu magii. Przez pierwsze dziesięć lat nie byłem przywiązany; pozwolono mi wędrować po celi. Narkotyki działały na mojego niedźwiedzia. W tym momencie miałem rzeczy, które łączyły mnie z rodziną”.