Rozdział 185
Twarze otaczających ich ludzi momentalnie drgnęły, to był wyraźnie ich pierwszy gwałtowny atak, powiedział rozbijając komputer, żeby rozbić komputer, obok tak potężnego ochroniarza, naprawdę bezprawne.
Dyrektor operacyjny przykucnął na ziemi i wypluł krew. „Zadzwonię na policję, pozwę cię!”
Serena nie bała się i zwróciła się bezpośrednio do dyrektorów, którzy odeszli za nią: „Zwolnijcie go.