Rozdział 324
Serena miała ochotę się z niego śmiać, bo on tak powiedział, więc postanowiła pozostać incognito?
Odwróciła głowę i wyszła, nie biorąc jego ostrzeżenia na poważnie.
Gdy wyszła przez drzwi, od razu zobaczyła białego wilka, który wciąż siedział przy bramie, a przed nią leżał już ktoś, prawdopodobnie ktoś, kto próbował się wkraść, ale został zabity przez białego wilka.