Rozdział 107 Będę Cię słuchać, kochanie
Tyson obserwował, jak Celia bierze kilka kęsów przekąsek i uspokaja się. Zapytał delikatnie: „Cece, możesz mi powiedzieć, co się stało?”
Spojrzał na Celię z pełnym skupieniem, a w jego oczach malowała się zachęta.
Celia poczuła, jakby jej serce roztopiło się pod wpływem tego spojrzenia. Oparła głowę na jego ramieniu i westchnęła, zanim opowiedziała mu wszystko, co wydarzyło się w firmie.