Rozdział 146 On przyszedł
Celia nie spodziewała się, że Abbott znów będzie chciał mieć na palcu pierścionek.
Poczuła ulgę na sekundę, myśląc, że fałszywy pierścionek ślubny rodziny Shaw będzie w stanie go zadowolić, ale nie spodziewała się, że będzie tak chciwy. Jakiż był nienasycony!
Cofnęła rękę w pośpiechu i szybko pomyślała o sposobie, aby odwrócić jego uwagę. Powiedziała zachęcającym głosem: „Pierścionek na mojej ręce nie jest wiele wart. Jest tak naprawdę fałszywy. Noszę go jako dodatek, aby oszukiwać ludzi. Mówię prawdę. Jeśli jest prawdziwy, wolałabym trzymać go w domu, jak obrączkę ślubną. Nie ośmielam się nosić tak drogiej rzeczy, aby się popisywać. Czy to nie byłoby tym samym, co zapraszanie niebezpieczeństwa?”