Rozdział 152 Intensywna sesja całowania
Gdy Tyson poczuł miękkie usta Celii przyciśnięte do swoich, w jego głowie eksplodowały niewytłumaczalne iskry, co sprawiło, że poczuł się tak komfortowo.
Zauważył, że tego rodzaju uczucie pojawiało się za każdym razem, gdy usta dwóch osób się dotykały. Było tak, jakby unosił się w powietrzu w najlepszy możliwy sposób, jakby wypił najłagodniejsze wino na świecie.
Pogłębiając pocałunek, pocałował ją tak, jakby pił wodę po tak długim pragnieniu. Odwrócił się i przycisnął ją pod swoim ciałem, zanim stopniowo wsunął język do jej ust, próbując uchwycić jak najwięcej jej smaku.