Rozdział 160 Podejrzenie Celii
Głos Emory był wystarczająco głośny, by go usłyszeć. Ale tym razem nikt nie zwrócił na nią uwagi, ponieważ uwaga wszystkich skupiła się na Brei i jej sukience.
Nikt nie spodziewał się, że „niezbyt rzucająca się w oczy” sukienka bez ramiączek w kolorze akwamaryny tak bardzo będzie pasować do temperamentu Brei. A naszyjnik na jej szyi również zaskakująco pasował do sukienki.
Brea podeszła do lustra, odwróciła się kilka razy i powiedziała ze zdziwieniem: „Cece, naprawdę masz dobry gust. I muszę powiedzieć, że poproszenie cię o wybranie sukienki dla mnie jest najwłaściwszą decyzją.