Rozdział 63 Wpadłem do łazienki
W łazience Celia nuciła piosenkę, biorąc prysznic. Upewniła się, że dokładnie umyła każdą część ciała, bojąc się, że zrobi złe wrażenie na Tysonie.
Z jakiegoś powodu nie była tak zmartwiona, jak kilka dni temu. Wręcz przeciwnie, nie mogła się doczekać i nawet poczuła się trochę podekscytowana tą perspektywą.
W pewnym momencie, biorąc prysznic, Celia zastanowiła się, czy powinna cierpliwie czekać i pozwolić Tysonowi przejąć inicjatywę, czy też wziąć sprawy w swoje ręce i rzucić się na niego.