Rozdział 721 Cień mnie przestraszył
Wyraz twarzy Harolda nasilał się z powodu dyskomfortu.
Gdy już miał odpowiedzieć, Jason, który milczał przez jakiś czas, w końcu się odezwał, a jego głos był tak spokojny i opanowany jak zawsze.
„Wujku Dewitt, doceniam twoją troskę. Poświęciłem firmie tyle czasu, że traktuję to jako bardzo potrzebną przerwę. Jeśli chodzi o twoją spółkę zależną, mogę nie być odpowiednią osobą do zarządzania nią”.