Rozdział 102 Nie chcę dawać pieniędzy, ale nadal chcę uprawiać seks za darmo
Kiedy Sylwia to mówiła, usiadła obok Juliany poufale.
Powiedziała radośnie z uśmiechem na twarzy.
„Siostro Ning, czy możesz wyświadczyć mi przysługę dla mojej szwagierki? Zrób dwie spódnice dla naszej rodziny DayaErya. To nie musi być skomplikowane, wystarczy, że będzie zdatne do noszenia. Widzisz, że masz też maszynę do szycia w domu, wystarczy użyć stóp, jakie to szybkie, kilka kliknięć i gotowe, nie zajmie Ci to dużo czasu!”