Rozdział 230 Tony, ratuj mnie...
Lily pomogła Julianie zdjąć spodnie, a jej ręce trzęsły się ze strachu na widok krwi.
Stłumiła kołatanie serca, zamoczyła ręcznik w gorącej wodzie, wykręciła go do sucha, a następnie stopniowo wycierała krew z nóg Juliany.
Natychmiast przykrył ją kołdrą, żeby Juliana nie zmarzła.