Rozdział 235: Millennium Ginseng w Palmie
Kolorowe, białe światło rozproszyło się.
Kiedy Jonathan ponownie otworzył oczy, od razu zobaczył znajomy widok.
Zniszczona chata, Juliana leżąca na łóżku i...
Kolorowe, białe światło rozproszyło się.
Kiedy Jonathan ponownie otworzył oczy, od razu zobaczył znajomy widok.
Zniszczona chata, Juliana leżąca na łóżku i...