Rozdział 108 Wybacz mi
Wayne stał tam oszołomiony.
Nigdy nie przypuszczał, że Nolan faktycznie zapłaci rachunek na milion dolarów.
Co więcej, chociaż Wayne nie mógł sprawdzić salda karty bankowej, zdziwione reakcje personelu były dla niego potwierdzeniem, że karta Nolana niewątpliwie pływała w morzu bogactw.