Rozdział 172 Mooch Off
Kelner zamilkł, wyglądając na zakłopotanego i powiedział ostrożnie: „Przepraszam pana, nasze najlepsze wino jest dość drogie. Nie jestem pewien, czy…”
Jego słowa przerwał głośny huk, gdy Elliot uderzył dłonią w stół, przerywając mu krzykiem: „Nazywasz mnie biedakiem? Nie widzisz, kto jest w tym pokoju? Każdy z nas mógłby sprawić, że zadrżałbyś ze strachu!”
Widząc, że kelner się nie rusza, warknął: „Kurwa! Możesz przestać marnować czas! Przynieś mi wino, i lepiej, żeby było najdroższe, jakie masz!”