Rozdział 97 Pierwszy raz
Następnego dnia nastąpiło dramatyczne wejście do siedziby Honory Group. Wjechał furgonetka pełna podrobionych luksusowych toreb, zapowiadając swoje przybycie z zacięciem do niespodzianek.
Kilku silnych mężczyzn wysiadło z pojazdu. Wyglądało to jak dobrze wyreżyserowany taniec, gdy wyjmowali wszystkie torby i układali je w korytarzu kwatery głównej. Ich wyjście było tak szybkie, jak wejście.
W związku z ich tajemniczą wyprawą nie ujawniono żadnych danych kontaktowych ani adresu, pozostawiono jedynie tajemniczą notatkę informującą, że torby są przeznaczone dla Zuri.