Rozdział 102 Wypierdalaj!
"Co to jest?!" powiedział zaskoczony pan Ranch, gdy otaczająca go niebieska mgła uniosła go w górę.
Pan Ranch spojrzał na Eskylriousa przestraszonym wzrokiem. Król Karol milczał i patrzył na wnuka.
„Eskylrious wydaje się poważny. Nie mogę pozwolić mu zabić Rancha. On jest przecież nadal głową rodziny Willow” pomyślał król Karol.