Rozdział 306 Bycie uczciwym
Iris lekko pokręciła głową, po czym spojrzała na niego z uśmieszkiem.
"Dobrze! Skoro dziedzic klanu Willow chce być moim sługą, nie widzę żadnego problemu w wyrażeniu na to zgody." powiedziała Iris z uśmieszkiem.
Założę się, że od razu się podda, pomyślała Iris.