Rozdział 334 Czy król Eskander... żyje?
"Umieraj!" powiedział mężczyzna, ale Kiara nie zadała sobie trudu, by wstać z krzesła i powaliła go potężnym kopniakiem między nogi, przez co mężczyzna schylił się i krzyknął z bólu.
„Ktokolwiek sprawi, że stracę więcej czasu, spotka ten sam los, co ten idiota” – powiedziała Kiara spokojnym, łagodnym tonem.
Podświadomie mężczyźni nagle zakryli część między nogami przestraszonym wyrazem twarzy. Doktor Emre wciąż nie mógł uwierzyć, jak łatwo ich pokonała. Jedyną rzeczą, która wyrwała go z oszołomienia, był amulet komunikacyjny w jego kieszeni, który dzwonił. Otworzył go i zobaczył, że to przywódca rebeliantów go wzywał.