Rozdział 97 Przybyli przywódcy klanów
Liam próbował pomóc Kiarze pójść do doktora Gilberta, ale Kiara go popchnęła. Powiedziała mu, żeby poszedł do Justina, bo sama da sobie radę. Liam skinął głową i zrobił to, co kazała mu Kiara. Wszyscy ludzie okrążyli Justina i nie zauważyli Kiary idącej korytarzem, który był połączony z pałacem. Zanim Kiara zeszła ze sceny, zauważyła, że doktor Gilbert przeszedł przez drzwi i wszedł do zamku. Poczuła, że jej oddech staje się cięższy i zrozumiała, że zaraz zemdleje.
„Do cholery!... Nie mogę już dłużej wytrzymać!... Jestem... Bardzo... Zmęczona...” pomyślała Kiara, idąc korytarzem.
Potknęła się o brudną część dywanu i była bliska upadku. Kiara nagle poczuła, że ktoś trzyma ją w talii.