Rozdział 675
Jako dziedzic szanowanego rodu Barrettów, Timothy zawsze był uważany za cudowne dziecko i nigdy wcześniej nie doświadczył takiego braku szacunku.
Jego wyraz twarzy natychmiast stwardniał. „Lepiej bądź cicho, albo pożałujesz”.
Timothy był wściekły.