Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 Porzuć stare dla nowego
  2. Rozdział 102 Niepozorna dziewczyna
  3. Rozdział 103 Obrona
  4. Rozdział 104 Wierzę Ci
  5. Rozdział 105 Dojrzały mężczyzna
  6. Rozdział 106 Plan się nie powiódł
  7. Rozdział 107 Mów mi kochanie
  8. Rozdział 108 Poczuj mój urok
  9. Rozdział 109 Kryzys w związku
  10. Rozdział 110 Pragnienia
  11. Rozdział 111 Tworzenie dopasowania
  12. Rozdział 112 Aktywność seksualna powinna być abstynencka
  13. Rozdział 113 Coś się wydarzyło
  14. Rozdział 114 Atak na opinię publiczną
  15. Rozdział 115 Niegodny zaufania
  16. Rozdział 116 Wejdź między nich
  17. Rozdział 117 Czy Tyrone jest dobry w łóżku?
  18. Rozdział 118 Była taka skąpa
  19. Rozdział 119 Wolałbym umrzeć
  20. Rozdział 120 Czy wiesz kim jestem?
  21. Rozdział 121 Zostań zamknięty
  22. Rozdział 122 Usuń posty i przeproś
  23. Rozdział 123 Czy jej życie jest grzechem?
  24. Rozdział 124 Nie będę na niego czekać
  25. Rozdział 125 Mów mi Tyrone
  26. Rozdział 126 Żal
  27. Rozdział 127 Nigdy nie miałem takiego uczucia
  28. Rozdział 128 Powinnaś się z nim rozwieść
  29. Rozdział 129 Kogo kochasz?
  30. Rozdział 130 Upublicznienie ich związku
  31. Rozdział 131 Wyjaśnienie
  32. Rozdział 132 Romans
  33. Rozdział 133 Ogień
  34. Rozdział 134 Ona zawsze będzie kopią zapasową
  35. Rozdział 135 Śmieszne
  36. Rozdział 136 Rozbity na kawałki
  37. Rozdział 137 Zostałem zraniony
  38. Rozdział 138 Kiedyś ci ufałem
  39. Rozdział 139 Nie poddam się
  40. Rozdział 140 Test na ojcostwo
  41. Rozdział 141 Nie ma już pokoju
  42. Rozdział 142 Najbardziej bezwzględny
  43. Rozdział 143 Ich dziecko
  44. Rozdział 144 Bez serca
  45. Rozdział 145 99 rzeczy, które tata powinien wiedzieć
  46. Rozdział 146 Tyrone cię porzuci
  47. Rozdział 147 Czy nadal mnie chcesz?
  48. Rozdział 148 Przestań oszukiwać samego siebie
  49. Rozdział 149 Zobaczyć Go Ostatni Raz
  50. Rozdział 150 Żałoba

Rozdział 1 Ich dziecko

„Pani, nasze badanie wskazuje, że ściana pani macicy jest niezwykle cienka, co sprawia, że pozycja płodu jest niepewna. Należy zachować ostrożność w kwestii diety i aktywności fizycznej” – wyjaśnił lekarz, podając Sabrinie Chavez kartkę papieru. „Proszę, proszę wziąć to. Idź po lekarstwo”.

„Rozumiem, doktorze” odpowiedziała Sabrina, ostrożnie biorąc receptę od lekarza.

Lekarz podkreślił: „Upewnij się, że dobrze o siebie dbasz. To poważna sprawa”. Cienka ściana macicy może zwiększyć ryzyko poronienia. Niestety wiele kobiet, które poroniły, ma trudności z ponownym zajściem w ciążę.

„Dziękuję, doktorze. Zajmę się sobą” – zapewniła go Sabrina, a na jej ustach pojawił się stanowczy uśmiech.

Będąc mężatką od trzech lat, z niecierpliwością oczekiwała narodzin dziecka i była zdecydowana zrobić wszystko, co w jej mocy, aby je ochronić.

Wychodząc od lekarza, Sabrina wzięła swoje lekarstwa i wróciła do samochodu.

Kierowca uruchomił silnik samochodu i spojrzał na nią przez lusterko wsteczne. „Pani, lot pana Blakely’ego ma przylecieć o trzeciej po południu. Pozostało nam jeszcze dwadzieścia minut. Czy powinniśmy już jechać na lotnisko?”

„Tak, zróbmy to”.

Myśl o ponownym spotkaniu z mężem za kilka minut rozgrzała serce Sabriny, wywołując uśmiech.

Jej mąż, Tyrone Blakely, wyjechał służbowo na prawie miesiąc. Bardzo za nim tęskniła.

Podczas jazdy samochodem wielokrotnie przeglądała raport z ciąży, delikatnie opierając rękę na brzuchu.

Za zaledwie osiem miesięcy ona i Tyrone powitają na świecie swoje ukochane dziecko.

Chciała natychmiast podzielić się z nim tą radosną nowiną.

Gdy dotarli na lotnisko, kierowca strategicznie zaparkował samochód. „Czy zamierzasz teraz zadzwonić do pana Blakely'ego?”

Sabrina spojrzała na zegarek i spróbowała dodzwonić się do Tyrone'a, ale połączenie pozostało bez odpowiedzi.

„Jego lot musi zostać opóźniony. Poczekajmy jeszcze trochę” – zasugerowała Sabrina.

Pomimo długiego oczekiwania, Tyrone’a nigdzie nie było widać.

Kolejne połączenie, kolejna próba, ale znów brak odpowiedzi.

„Czekajmy dalej”.

Opóźnienia lotów były powszechnym zjawiskiem, czasami trwającym nawet kilka godzin.

Dwie godziny później Sabrina zadzwoniła ponownie do Tyrone'a. Telefon został szybko podniesiony. „Tyrone, wylądowałeś?”

Zapadła nieoczekiwana cisza, po której rozległ się nieznany kobiecy głos. „Przepraszam. Tyrone jest w toalecie. Oddzwoni później”.

Zanim Sabrina zdążyła odpowiedzieć, połączenie zostało nagle przerwane.

Spojrzała na swój telefon ze zdziwieniem.

O ile wiedziała, Tyrone nie miał ze sobą podczas tej podróży żadnej asystentki.

Wpatrując się w pusty ekran, Sabrina z niecierpliwością oczekiwała telefonu od Tyrone'a.

Minęło dziesięć minut.

Tyrone do niej nie oddzwonił.

Pięć minut później Sabrina zadzwoniła do niego ponownie.

Po długim oczekiwaniu telefon w końcu został odebrany i przywitał ją znajomy męski głos. „Sabrina?”

„Tyrone, gdzie jesteś? Czekamy na ciebie na lotnisku”.

Na linii zapadła cisza. „Przepraszam, zapomniałem włączyć telefon po lądowaniu. Już opuściłem lotnisko”.

Radość Sabriny natychmiast zniknęła. „W takim razie... będę czekać na ciebie w domu. Jest coś, co muszę z tobą omówić”.

„Ja też. Ja też mam coś do omówienia”.

„Poproszę kucharza, żeby przygotował twoje ulubione dania na kolację.”

„Jedz beze mnie. Mam inne zobowiązania. Wrócę do domu później”.

Próbując ukryć rozczarowanie, Sabrina zgodziła się. „W porządku.”

Gdy miała zakończyć rozmowę, znów dało się usłyszeć głos kobiety. „Tyrone, przepraszam. Zapomniałam cię poinformować, że dzwoniła Sabrina”.

Serce Sabriny zabiło mocniej, a jej czoło zmarszczyło się. Gdy miała zapytać Tyrone'a o kobietę w telefonie, połączenie nagle się zakończyło .

Spoglądając na ekran telefonu, Sabrina zacisnęła usta z rozczarowaniem. Odwróciła się do kierowcy i powiedziała: „Wracajmy do domu”.

Kierowca, wyczuwając jej cierpienie, odwiózł ją do domu.

Pomimo zamieszania Sabrina zmusiła się do jedzenia dla dobra swego nienarodzonego dziecka.

Telewizor w salonie był włączony.

Siedziała na sofie z poduszką w ramionach i często spoglądała na zegarek. W ogóle nie miała nastroju, żeby oglądać to, co było w telewizji.

O dziesiątej wieczorem zmęczenie wzięło górę i zasnęła.

Nagle poczuła, że ktoś ją unosi.

Półprzytomna Sabrina wyczuła znajomy zapach zmieszany z nutą alkoholu. „Tyrone?” – mruknęła.

تم النسخ بنجاح!