Rozdział 1510
Samantha zacisnęła pięści po bokach, wbijając paznokcie w dłonie. „Kto powiedział, że proszę cię o pomoc? Nie zdajesz sobie sprawy, że ci grożę?”
„ Grozisz mi?” Rozbawione spojrzenie w oczach Shawna nasiliło się. „Nie sądzę, żebyś był w stanie zagrozić mi swoim obecnym statusem”.
Samantha zacisnęła zęby. „Jeśli odmówisz mi pomocy, zgłoszę to na policję! Zostaniesz wysłany do więzienia za to, co mi zrobiłeś tamtej nocy!”