Rozdział 1704
Samochód powoli zatrzymał się przed szpitalem. Walter wysiadł z samochodu i odwrócił się, żeby wyciągnąć dzieci, ale zobaczył, że już stoją na zewnątrz, wpatrując się w niego z iskrzącą się radością w oczach, czekając, aż zabierze je do środka.
Walter westchnął wewnętrznie na widok entuzjazmu dzieci. Tłumiąc narastające w nim zdenerwowanie, pocieszająco pogłaskał dzieci po głowach. „Wejdźmy do środka”.
Dzieci posłusznie skinęły głowami i poszły za nim do budynku. Przed wejściem do windy Walter wysłał wiadomość do Milesa, informując swojego szefa o ich przybyciu.