Rozdział 1749
Amanda zebrała myśli w chwili, gdy wyczuła zazdrość w głosie Milesa. Pewna, że mężczyzna nie był zły, że ukrywała przed nim prawdę, ponieważ rozpieszczał ją zbyt mocno, by doszukiwać się w niej winy, odwróciła sytuację i zamiast tego zaprotestowała: „No dalej. Myślisz, że pozostalibyśmy w ukryciu, gdybyśmy nie musieli? Pomyślałam, że ich rozpoznasz, skoro są tak bardzo do ciebie podobni. Dlatego nigdy nie wróciliśmy”.
Zaskoczony jej pytaniami Miles nagle nie mógł znaleźć słów. Teraz, gdy Amanda zwróciła mu na to uwagę, zdał sobie sprawę, że Alvin i Elliot rzeczywiście są po nim pod względem wyglądu. „Cóż, byłem tak zajęty odzyskaniem cię, że tego nie zauważyłem”.
Myśl o jego niedopatrzeniu nagle sprawiła, że Miles poczuł się winny. „Myślałem, że ktoś inny jest ich ojcem. W tym momencie powiedziałem sobie nawet, że dam nauczkę temu nieodpowiedzialnemu człowiekowi, jeśli pójdzie was szukać, ale okazuje się, że to ja jestem tym facetem”.