Rozdział 1821
Stary budynek szkoły średniej został odnowiony i przekształcony w ośrodek aktywności dla osób starszych po tym, jak szkoła przeniosła się w inne miejsce. Okoliczne osoby starsze często spędzały tam czas.
Wielu emerytowanych nauczycieli nadal mieszkało w budynku internatu na terenie szkoły. Ponieważ trójka z nich nie mogła wjechać samochodami do środka, dotarli do internatu pieszo. Był to podupadły budynek. Na każdym z pięciu pięter znajdował się szereg pomieszczeń przypominających klasy.
Sądząc po ubraniach wiszących przed drzwiami, było oczywiste, że nie mieszka tam już wielu nauczycieli. Elektra zadzwoniła, zanim kobieta w średnim wieku przywitała ich w środku. Była to Jennifer Valentine, córka starego dyrektora, Nicholasa Valentine'a.