Rozdział 1934
Miles i Amanda pojechali do akademii sztuki, aby odebrać dzieci. Kiedy przyjechali, przy wejściu do akademii zaparkowano mnóstwo luksusowych samochodów. Ponieważ roczne czesne wynosiło nawet milion, tylko bogaci mogli sobie pozwolić na wysłanie tam swoich dzieci.
Powiedziawszy to, akademia sztuki miała kilku utalentowanych uczniów, którzy otrzymywali stypendia. Początkowo Miles musiał płacić za czesne dzieci, ale gdy akademia dowiedziała się, kim są dzieci i jakie mają wyniki w nauce, zaoferowała im naukę za darmo.
Oczywiste było, że akademii zależało na nawiązaniu współpracy z rodziną Franklin i miała nadzieję wykorzystać reputację rodziny Franklin do promocji akademii.