Rozdział 1985
Niebo za więzieniem mżyło wczesnym rankiem. Amanda i Miles czekali cicho w swoim Rolls-Royce'ie, aż wielka żelazna brama powoli się otworzyła.
Alan, wciąż ubrany w więzienny uniform, posłuchał rady naczelnika więzienia w średnim wieku. „Bądź dobrym człowiekiem po opuszczeniu tego miejsca i nie popełniaj więcej błędów”.
Skinął głową, wyginając kącik ust w uśmiech ulgi. „Tak zrobię, panie Zagami. Kiedy znajdę nową pracę i zarobię pieniądze, na pewno wrócę, żeby cię odwiedzić. Dziękuję, że zawsze mi pomagasz.”