Rozdział 1989
„ Auć, boli!” Zaron wybuchnął płaczem. Dave’owi zrobiło się żal jego ryczącego syna, ale nie odważył się podejść, żeby mu pomóc. Widząc, jak Zaron zostaje rzucony na ziemię, pozostałe dzieci wzdrygnęły się i spojrzały na bliźniaków ze strachem.
Kiedy Alvin i Elliot wrócili do Milesa i Amandy, spojrzeli na swoje dłonie z niepewnością, kręcąc głowami, jakby nie byli pewni, czy postąpili słusznie. Obserwując wyrazy ich twarzy, Miles uklęknął i pogłaskał ich głowy swoją dużą dłonią.
Z wyrazem spokoju na twarzy powiedział: „Alvin, Elliot, na tym świecie są różni ludzie i powinieneś zachować swoją życzliwość tylko dla tych, którzy na nią zasługują, zamiast używać jej wobec niewłaściwych osób. Nie musisz być miły dla tych, którzy zachowują się niegrzecznie lub nierozsądnie, i nawet nie próbuj z nimi dyskutować!”