Rozdział 2005
Tymczasem Grant, który znajdował się na posterunku ochrony przed dworem, obudził się i nagle zaczął wymiotować, wypluwając mieszankę kwaśnego płynu żołądkowego ze śladowymi ilościami krwi.
Ochroniarz był zszokowany, widząc to. Pan Franklin powiedział mi, żebym miał oko na tego mężczyznę, ale patrząc na jego stan, musi być poważnie chory. Nawet wymiotuje krwią. Dlatego ochroniarz pośpiesznie poinformował o tym lokaja. Po rozważeniu sytuacji, ten ostatni postanowił zgłosić to Milesowi.
Zauważywszy Milesa i Amandę siedzących w salonie, kamerdyner natychmiast podszedł do nich i powiedział: „Ten mężczyzna na zewnątrz najwyraźniej cierpi na poważną chorobę, bo właśnie zwymiotował krwią”.