Rozdział 2080
Ból wprawił umysł Winnie w chaos, gdy wyła w agonii. Nagle zaczęła się maniakalnie śmiać.
Ugryzła się w wargę tak mocno, że trysnęła krew. Jej twarz wykrzywiła się, a oczy zdawały się być na granicy wyskoczenia z czaszki.
Z ponurym uśmieszkiem spojrzała na Amandę. „I co z tego, że otrułam twoją matkę na śmierć, Amanda? Ona sama jest sobie winna! Ta suka odmówiła rozwodu z Grantem i ciągle brała od niego pieniądze! Nie jest lepsza ode mnie! Hahaha…”