Rozdział 272
Rozdział 272 Kathleen była zdezorientowana.
„ Więc?” „Więc jestem też mężczyzną, który ma uczucia zazdrości i gniewu. Czy naprawdę nie obchodzi cię ani trochę moja osoba?” Czarująca twarz Caleba w tej chwili wyrażała bezradność „Czy nie zabiegałeś o mnie, ponieważ podejrzewałeś, że mój brat skrzywdził twoją siostrę?
Ty Zanim Kathleen mogła dokończyć zdanie. Caleb przycisnął zimny palec do jej bladych ust i przemówił uroczyście. Mówię poważnie, pani Johnson Więc proszę nie ignoruj moich uczuć. Dobrze?” Głęboko zmarszczyła brwi. Był delikatny, gdy na nią patrzył. „Wyglądasz, jakbyś nie przespała dobrze nocy, więc idź do mojego pokoju i się prześpij. Zbadam sprawę zatrucia Samuela i obiecuję, że ci wyjaśnię. ”