Rozdział 1069 Victoria zaginęła
To musi być czuła miłość matki. Chociaż obdarzyłam nią moje dzieci, nigdy nie doświadczyłam takiego uczucia. Rodzina Strassonów nie jest specjalnie duża, przynajmniej nie w porównaniu z rodziną Shurmerów, ale też nie jest mała. Gdyby doszło do konfliktu, rodzina Shurmerów również poniosłaby straty. Nie ma takiej potrzeby.
„Nie. Nie znam rodziny Strassonów” – powiedziała Bella. Gdyby nie to, że tym razem rodzina Strassonów wszczyna zamieszanie, zamierzając zastąpić rodzinę Yrina na stanowisku w branży hafciarskiej, nie obchodziłaby mnie nawet ich obecność.
„Po prostu nie mogę znieść sposobu, w jaki ta rodzina prowadzi swoje sprawy, Matko. Biuro Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego uległo ich względom i zmówiło się, by odsunąć rodzinę Yrina na boczny tor. To mi po prostu nie pasuje” — dodała Bella.