Rozdział 1299 Przyjmij to leżąc
W salonie domu Strassonów Melanie w przypływie złości zniszczyła wszystkie cenne antyki znajdujące się na półce wystawowej.
Idealny plan legł w gruzach z powodu feniksa!
„O co chodzi Belli? Czemu nie mogę jej zniszczyć? Kto wie, czy nie ma w zanadrzu jakiegoś asa? Ach! To doprowadza do szału!”