Rozdział 966 Dominująca Bella
Cersei przestraszyła się lodowatego spojrzenia mężczyzny stojącego przed nią.
Jednak patrząc na jego stanowczą i przystojną twarz, stłumiła strach w swoim sercu.
Podeszła do niego z gracją, udając zagubienie. „Panie Luther, co pan przez to rozumie? Nie rozumiem. Czy czuje się pan źle? Studiowałam trochę wiedzy medycznej, kiedy miałam czas w domu. Znam tylko podstawy, ale może mogłabym pana zbadać?”