Rozdział 975 Daj jej butelkę trucizny
Dobrze zagrane, Joseph. Skoro chcesz, żeby twoja córka mnie zabiła, Ino nie musi już rozważać naszej braterskiej więzi.
Czy nie zależy ci tak bardzo na twoim upośledzonym umysłowo synu? Gdyby ten chłopiec umarł, byłby to dla ciebie ogromny cios, prawda?
Jeśli tak jest, nie obwiniaj mnie za bezwzględność.