Rozdział 993 Oskarżając go o bezduszność i niewierność
Cameron zapytał wprost, sprawiając wrażenie, jakby wypowiadał te słowa przez zaciśnięte zęby.
Bella nie mogła powstrzymać się od śmiechu, pokręciła głową i powiedziała: „Nie wiem. Będziemy musieli po prostu płynąć z prądem i zobaczyć, jak sprawy potoczą się dalej. Cameron, mimo że Blaze powrócił, Kurt wciąż żyje. Nie możemy sobie pozwolić na obniżenie gardy”.
Cameron prychnął: „Wiedziałem, że nie możesz go puścić. Bez względu na to, jak poważne błędy popełnił, nigdy go nie ukarasz. Bella, kiedyś byłaś wolna i nieskrępowana, robiłaś, co chciałaś, nie myśląc o nikim innym. Ale teraz naprawdę zrezygnowałaś ze swoich zasad dla mężczyzny. Jezu, naprawdę się zmieniłaś. Dawna ty nigdy nie tolerowałabyś zdrady ze strony innych, ale teraz... Cokolwiek, zawsze byłaś bez kręgosłupa wobec Luthera. Jak mogłem oczekiwać, że tym razem staniesz w swojej obronie? Lepiej uważaj na siebie”.