Rozdział 84
Trening z trenerem był inny. To był jej pierwszy trening, ponieważ trener ocenił ich i rozdzielił, a ona została ze wszystkimi uczniami, których uważał za beznadziejnych. Nie próbował ukrywać, że jego zdaniem wszyscy obleją. Powiedział im to prosto w twarz kilka razy, zanim zostawił ich, by walczyli ze sobą, nie mając pojęcia, co się dzieje, podczas gdy on poszedł na kolejne zajęcia. Większość z nich nie znała nawet prawidłowych formacji do podstawowych ruchów.
Xavier wciąż tam był, cicho krążył po pokoju, ale ponieważ wszyscy się go bali, nie pomagało to w rozwiązaniu sytuacji.
Ciągłe wygrywanie wydawało się niemal zbrodnią. Jej ciało wciąż bolało od rana, ale nie forsowała się aż tak bardzo podczas żadnego ze swoich meczów.