Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201 Biedny mąż
  2. Rozdział 202 Najseksowniejsza pokusa
  3. Rozdział 203 Oddany mąż
  4. Rozdział 204 Niebezpieczna droga
  5. Rozdział 205 Narzeczona
  6. Rozdział 206 Do tej pory
  7. Rozdział 207 Sytuacja
  8. Rozdział 208 Sępy
  9. Rozdział 209 Majątek przodków
  10. Rozdział 210 Odurzony
  11. Rozdział 211 Potężny człowiek
  12. Rozdział 212 Niebezpieczna pokusa
  13. Rozdział 213 Jego Czarodziejka
  14. Rozdział 214 Pytania bez odpowiedzi
  15. Rozdział 215 Zły plan
  16. Rozdział 216 Wyjaśnienie
  17. Rozdział 217 Nagrania z monitoringu
  18. Rozdział 218 Prawdziwe oblicze świata
  19. Rozdział 219 Trudne uświadomienie
  20. Rozdział 220 Niekompletny
  21. Rozdział 221 Rozpaczliwy moment
  22. Rozdział 222 Gra rozpoczęta
  23. Rozdział 223 Nieodparcie czarujący
  24. Rozdział 224 Rozbijacz domów
  25. Rozdział 225 Dziedzictwo Vinci
  26. Rozdział 226 Szantaż emocjonalny
  27. Rozdział 227 Nieproszony gość
  28. Rozdział 228 Romantyczna randka przy kolacji
  29. Rozdział 229 Odwaga czy zaproszenie
  30. Rozdział 230 Coś kwitnie
  31. Rozdział 231 Jego odurzająca bliskość
  32. Rozdział 232 Jej uwodzenie
  33. Rozdział 233 Jestem zaborczy
  34. Rozdział 234 Gwałtowna namiętność
  35. Rozdział 235 Nietypowa propozycja
  36. Rozdział 236 Zaproszenie jej na randkę
  37. Rozdział 237 Miłość to mit
  38. Rozdział 238 Próba serc
  39. Rozdział 239 Ryzykowanie wszystkim
  40. Rozdział 240 Twarzą w twarz
  41. Rozdział 241 Co się dzieje, to się zbiera
  42. Rozdział 242 Tęsknota za nią
  43. Rozdział 243 Jego Ukochana
  44. Rozdział 244 Bańka euforyczna
  45. Rozdział 245 Surowe pragnienie
  46. Rozdział 246 Dzika namiętność
  47. Rozdział 247 Mroczna przyjemność
  48. Rozdział 248 Oznaczony Pierścieniem
  49. Rozdział 249 Człowiek do człowieka
  50. Rozdział 250 Planowanie ślubu

Rozdział 342 Ona jest moim priorytetem

„Leonardo nie przyszedł z tobą? Mam nadzieję, że traktuje cię dobrze” – powiedzieli bliźniacy chórem, ich figlarne uśmiechy poszerzyły się. Ich zsynchronizowany śmiech wypełnił pokój, złowieszcza harmonia, która wywołała dreszcz wzdłuż kręgosłupa Sofii. Próbując zachować spokój, Sofia zebrała się na odpowiedź, próbując zamaskować nerwowe drżenie w głosie. „On... on będzie tu za chwilę” – odpowiedziała, starając się zachować nonszalancję, mając nadzieję ukryć trzepotanie serca. Bella wymieniła znaczące spojrzenie z bliźniakami, zanim ponownie wybuchnęła śmiechem.

„O, Boże! Ona ma język” – zauważyła, wyraźnie rozbawiona. Pokój zdawał się wzmacniać zakłopotanie Sofii, pozostawiając ją bez słów. Wiedziała aż za dobrze, że ją drażnią, igrając z jej wrażliwością. „Dość, wy dwoje” – wtrąciła Anna z ostrzeżeniem w głosie, jej autorytet przebił się przez radosną atmosferę. Pokój na chwilę ucichł, śmiech bliźniaczek ucichł, gdy spojrzały w oczy swojej ciotki. „Ciociu Anno, nie jesteśmy już dziećmi” – odparła Bella, jej głos zabarwiony był nutą buntu. Przewróciła oczami w przesadny sposób, gestem ociekającym młodzieńczym buntem. „Próbujemy jej tylko pomóc się zrelaksować”.

Gdy żarty ucichły, wszyscy zajęli swoje miejsca wokół wystawnego stołu. Lokaje wślizgnęli się do pokoju z gracją, ubrani w nieskazitelne stroje, każdy niosąc talerze ozdobione kulinarnymi arcydziełami. Poruszali się z cichą precyzją, serwując pieczołowicie przygotowane dania jedno po drugim, każdy talerz był dziełem sztuki. Lokaje, z wyważoną elegancją, pytali o każdą rzecz na stole, ich wiedza na temat kuchni dorównywała wiedzy koneserów. Sofía patrzyła z podziwem, czując, jakby wkroczyła do świata królewskości i wyrafinowania.

تم النسخ بنجاح!