Rozdział 515 Nieoczekiwana pomoc
*Selena*
Blair i wróciła do domu stada, zmęczona szaleństwem zakupów. Gdy tylko dotarliśmy, wykorzystałam okazję i szybko udałam się do pokoju Zandera. Wcześniej udało mi się wydrukować klucz, abym mogła utworzyć duplikat później, gdy znajdę chwilę wolnego czasu od moich codziennych obowiązków. Mając ten duplikat klucza w posiadaniu, dostęp do pokoju danych nie będzie już problemem.
Cierpliwie czekałem na zapadnięcie zmroku, kiedy cały dom watahy położy się do łóżek, pogrążony w głębokim śnie. W tym czasie miały się zmienić zmiany strażników, co stanowiło dla mnie idealną okazję do działania.