Rozdział 1231
„Przepraszam, Jonah…” – wymamrotała Alyssa, wtulając się w objęcia Jonaha.
Jonah, przytłoczony poczuciem winy, pokręcił głową i mocno ją przytulił. „Bzdura, moja księżniczko. Nie zrobiłaś nic złego. Nie ma potrzeby przepraszać. To moja wina, że nie poświęciłem ci wystarczająco dużo uwagi. Powinienem cię przepraszać”.
Uśmiechnęła się do niego krzywo. W końcu zdała sobie sprawę ze swojej naiwności. Myślała, że sama będzie w stanie dźwigać ból, aby chronić swoją miłość i rodzinę przed poczuciem winy i zmartwieniem.