Rozdział 1265
Alyssa lekko podniosła wzrok, gdy słabo chwyciła jego spocone dłonie. „Jeśli pójdę do szpitala... Mój brat wkrótce mnie znajdzie i zabierze ze sobą. Jasper, nie chcę wracać. Chcę być z tobą”.
Jasper zakrztusił się boleśnie: „Ale masz wysoką gorączkę. To uszkodzi twoje ciało”.
„Wszystko w porządku. Muszę tylko wziąć jakieś lekarstwo...”