Rozdział 1506
Simon miał już ponad 30 lat i wciąż szukał ochrony ojca, gdy pojawiły się kłopoty. To było naprawdę śmieszne.
„Taty i ja naprawdę się kochamy. Wszystko, co powiedziałeś, to nic innego, jak bzdura i oszczerstwo!”
Sean, pełen oburzenia, mówił z niezachwianą prawością. Jego słowa brzmiały tak, jakby on i Simon znów stali na sali sądowej, pogrążeni w gorącej debacie. „Wszystko zrobiłem z własnej woli. Nikt mnie nie zmusił!