Rozdział 1635
Sheryl kontynuowała: „Po dorastaniu starałam się zdobyć serce Jaspera tylko dla dobra mojej rodziny. Nigdy nie żywiłam do niego żadnych uczuć. Nigdy go nie kochałam”.
Justin uśmiechnął się krzywo, pochylając się i unosząc jej brodę opuszkiem palca. „Więc ty też mnie wykorzystujesz?”
Ze łzami w oczach Sheryl przysięgła: „Naprawdę mi na tobie zależy, panie Justin. Jestem ci lojalna. Dałabym ci nawet życie!”