Rozdział 1688
Alyssa kontynuowała: „Mogłaś po prostu zamówić jedzenie na wynos. Po co się męczyć?”
„To nie jest męczące, jeśli to dla ciebie”. Mocne ramiona Jaspera objęły jej smukłą talię. Spojrzał z wdzięcznością na Axela. „Poza tym, niewiele zrobiłem. To wszystko robota Axela”.
„Och, zrób je chrupiące, Axel.”