Rozdział 350
Kąciki ust Natalie uniosły się ku górze w zimnym uśmiechu.
To bezpodstawne oskarżenie!
Kenneth nie przejmował się tym, czy Natalie odurzyła Lię, czy nie. Głównym problemem było zrzucenie winy na nią. Z plamą na swoim koncie byłaby niegodna Samuela.