Rozdział 1020
W tym momencie Wendy wyszła z kuchni i ujrzała Gabriela i Jane pogrążonych w napiętej sytuacji, podczas gdy Wilhelm szlochał niekontrolowanie.
Pospieszyła, marszcząc brwi. „Pani Wilkie, panie Hackett, jeśli zamierzacie się kłócić, to przynajmniej nie róbcie tego przy dziecku.
Jane prychnęła. „Jesteśmy rozwiedzeni. Czego się spodziewasz?”