Rozdział 1094
Gabriel opuścił wzrok, w jego oczach pojawił się błysk bezwzględności.
Gdy Jane zabrała Wilhelma, nie miał już żadnych zmartwień. Nie pozwolił Damonowi uciec od haka za to, że go zrujnował.
Po opuszczeniu komisariatu policji Jane natychmiast kazała swojemu asystentowi zająć się dokumentami podróży międzynarodowej Wilhelma i zarezerwować bilety na następny poranek.